środa, 10 kwietnia 2013

Rozdział 11

*Oczami Anity:

   Obudziłam się po 14:00 i od razu zeszłam do kuchni gdzie nikogo  nie było ani w salonie.  Więc postanowiłam pójść do pokoju Pawła. zapukałam ale nikt nie odpowiedział więc weszłam a tam zobaczyłam śpiącego Pawła.

-Paweł wstawaj, jest już po 14.-krzyknęłam żeby obudził się Paweł, ale nic się takiego nie stało. Więc poszłam do łazienki i nalałam kubek zimnej wody po czym wróciłam do pokoju i wylałam go na Pawła a ten od razu się obudził.

-Zobaczysz kiedyś się odegram.-rzekł Paweł a ja wyszłam z pokoju się śmiejąc. Teraz poszłam do pokoju Kai. Zapukałam ale nie usłyszałam odpowiedzi, że mogę wejść. Gdy weszłam Kaja sobie smacznie spała co było do niej nie podobne. Zazwyczaj wstawała przed 10 lub po 10-tej.

-Kaja wstawaj.-krzyknęłam

-Która jest godzina?-spytała się.

-Dawno po 14.-odpowiedziałam

-Co?! Kurcze.-krzyknęła Kaja i poleciała szybko do łazienki. Po 20 minutach wyszła a ja nadal stałam zdziwiona jej zachowaniem.

-Ej co ci jest?-spytałam się

-Nic tylko, że o 12 miałam być w wesołym miasteczku.-rzekła Kaja

-Po co?-spytałam się.

-Bo byłam umówiona z Harrym.-odpowiedziała

-Co jak to? Czemu nic nie mówiłaś?-ciągle pytałam się jej.

-No normalnie. Nie wiem tak jakoś wyszło.-powiedziała

-Sorry ale  muszę zadzwonić do Harrego.-dopowiedziała.

*Oczami Kai:

Rozmowa z Harrym:

K:Hej. Harry?

H:Hej, no.

K:Przepraszam cię. Zapomniałam o spotkaniu, nie dawno wstałam. Chociaż to dziwne żebym mogła tak długo wstać. Zazwyczaj wstaje przed 10 lub po 10.

H:No spoko.

K:Na prawdę?

H:No, ja też wstałem jakoś godzinę temu. To w takim razie może za godzinę się spotkamy?

K:Dobra. To do za godzinę, pa.

H:Pa.

Po chwili dostałam SMS.

SMS:

Hej, tylko pamiętaj, ze w wesołym miasteczku.-Harry

No wiem.-Kaja

 Ruszyłam do kuchni bo jeszcze nic nie jadłam. W kuchni siedziała Anita z Pawłem. Zrobiłam sobie jajecznice i przyłączyłam się do nich.

-Ej ja chyba dzisiaj późno wrócę. Nie czekajcie na mnie.-rzekłam

-Dlaczego?-spytał się Paweł.

-Nie wiesz? Przecież ona jest umówiona z Harrym.-powiedziała za mnie Anita.

-Anita nie bądź zła, to tylko kolega.-rzekłam.

-Yhmm... najpierw kolega a potem chłopak.-odpowiedziała Anita.

-Ale jak chcesz to mogę odwołać spotkanie.-powiedziałam

-Nie no dobra, sorry.-rzekła Anita.

-Dobra, ja muszę się jeszcze ubrać i się pomalować i będę wychodzić.-rzekłam i ruszyłam na górę. Pomalowałam rzęsy tuszem i poszłam wybrać dla siebie jakiś strój. Po 5 minutach znalazłam.Ubrałam się:TO

-Ej wychodzę już, pa.-krzyknęłam
-Pa.-odkrzyknęli razem Paweł z Anitą.

Spotkanie Kai z Harrym:

*Oczami Harrego:

-To gdzie idziemy najpierw?-zapytałam się.

-Nie wiem, może na karuzele.-
odpowiedziała. Nic nie odpowiadając wziąłem ją za rękę i ruszyłem w stronę karuzeli. Po karuzeli poszliśmy w inne miejsca.. Na koniec poszliśmy po watę. Jedliśmy ją razem bo wata była na prawdę dużo, oczywiście nie obeszło się bez wygłupów i śmiechu.

-No to może pójdziemy jeszcze do kawiarni?-
rzekłem zaproponowałem.
-Ok, ale ja mogę wybrać kawiarnie?-odpowiedziała 
-Dobra.-rzekłem
-A daleko jest ta kawiarnia?-dopowiedziałem 
-No, jak z stąd to daleko.Weźmiemy taksówkę.-rzekła Kaja
Taksówką pojechaliśmy do tej kawiarni co Kaja chciała. Okazało się, że to ta sama kawiarnia co jej odkupywałem ciasto. Uwielbiam tą kawiarnie w tedy nie patrzyłem na nazwę ani nie przyglądałem się.
-To twoja ulubiona kawiarnia?-spytałem się gdy znaleźliśmy wolny stolik.
-Tak.-odpowiedziała
-Moja też.-powiedziałem. W końcu przyszła kelnerka Kaja zamówiła sobie szarlotkę i sok pomarańczowy a ja też szarlotkę tylko, że sok malinowy.
W tym samym czasie:
*Oczami Pawła:
  Kai nie ma już z 4-ech godzin a my ciągle oglądamy telewizję, rozmawiając i wygłupiając się.
-Jesteś głodna?-spytałem się
-No trochę, a co?-rzekła Anita.
-To może zamówimy pizze?-rzekłem
-Spoko.-odrzekła
Zamówiłem pizze i po 17 minutach już ją jedliśmy.
Ciąg dalszy spotkania Kai z Harrym:
*Oczami Kai:
   Harry właśnie odprowadzał mnie do domu.               
-No dobra, jesteśmy. Dziękuje za miły spędzony czas z tobą.-rzekłam 
-Nie ma za co. Też ci dziękuje.-odrzekł
-Za co?-spytałam się.
-A za to, ze mogłem do spędzić z tobą.-odpowiedział a ja się tylko zarumieniłam.
-No to pa.-rzekłam i pocałowałam go nieśmiele w policzek.
-Pa.-odpowiedział i odszedł.
-Już jestem, gdzie jesteście?-krzyknełam
-W salonie.-odkrzyknęła Anita. No i gdy weszłam od razu musiałam im wszystko opowiedzieć. Po opowiedzeniu im rzekła, że jestem zmęczona i poszłam się umyć.Gdy byłam już w pokoju i przykrywałam się kołdrą otrzymałam SMS od Harrego.
 SMS:
Hej co tam, zmęczona?-Harry
A nic właśnie zamierzam iść spać ale pan Harry Styles mi na to nie pozwala hahha. A co u ciebie? No zmęczona a ty?-Kaja
Oj przepraszam panią Kaje Willmis, nie wiedziałem. U mnie nudy. Oglądam jakąś nudną komedie z chłopakami i chyba pójdę zaraz spać. No może trochę.-Harry
Haha, spoko. Dobranoc, śpij dobrze.-Kaja
Ty też. Dobranoc.-Harry   
            


Hej ten rozdział miałam dodać wczoraj ale tak jakoś wyszło, że dzisiaj sorry. Jeśli są jakieś błędy to przepraszam. 

2 komentarze:

  1. [SPAM]
    Z góry przepraszam za spam, jednak nie znalazłam tutaj odpowiedniej zakładki, w której mogłabym umieścić taki komentarz. Jeśli będzie Ci od przeszkadzał, to go po prostu usuń. :)

    Chciałabym serdecznie zaprosić na bloga, którego prowadzę razem z przyjaciółką, Martą. O czym on jest? O dwóch skrajnościach imieniem Francesca i Kimberly. Po paradoksalnej sytuacji dziewczyny zaprzyjaźniły się mimo swojej odmienności.
    Franky jest tancerką o mocnym charakterze. Potrafi być wredna i często wykorzystuje ludzi. Kim zaś jest tą… Lepszą? Ma dobre serce i dużo pisze. W przyszłości chciałaby byś znaną pisarką.
    Trudno mi jest w skrócie opisać bohaterki, toteż zapraszam na naszego bloga, w którym jak na razie znajduje się szczegółowy opis bohaterów i prolog.
    To dopiero początek historii, więc łatwo będzie się wdrążyć. :)
    Tak więc w imieniu moim i Marty chciałabym serdecznie zaprosić na naszego bloga:

    hide-feelings.blogspot.com

    P.S. W opowiadaniu nie zabraknie One Direction!

    Pozdrawiam serdecznie. ♥
    Jeszcze raz przepraszam za spam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No spoko rozumiem i na pewno wejdę. Ale mogłabym wiedzieć co myślisz o moim opowiadaniu ?

    OdpowiedzUsuń