*Oczami Kai:
Obudziłam się o 7:20 i czułam się wyspana ale postanowiłamże nie wychodzę dzisiaj z mojego pokoju tylko w razie gdy zgłodnieje. Mój brzuch dawał znać o sobie więc zeszłam do kuchni zrobić coś do zjedzenia. Zrobiłam sobie 3 tosty oraz herbatę i wróciłam do mojego małego "królestwa". Gdy tak po zjedzeniu śniadania poleżałam sobie w moim ciepłym łóżeczku wzięłam laptop i weszłam na Facebooka, twittera, pocztę i na portal o gwiazdach. Rozmawiałam przez skeypa (nie wiem jak to się piszę:P) z moją koleżanką Beatą na różne tematy chyba z dobre 2 godziny. Pewnie dalej byśmy rozmawiali ale ona musiała kończyć.
*Oczami Anity:
Wstałam o 11:20, ubrałam się:
i poszłam zjeść śniadanie. Gdy zjadłam płatki z mlekiem postanowiłam obudzić Pawła.
*Oczami Kai:
Słyszałam jak Anita budzi Pawła. Pewnie oblała go zimną wodą bo ten zaczął krzyczeć haha.
*Oczami Pawła:
Zacząłem krzyczeć na Anitę bo w ciągu dwóch tygodni zostałem oblany 6 razy zimną wodą. Przyjdzie taki dzień, że się odegram.
Hej gdzie się zgubiły komentarze ? Proszę was o komentarze nawet te z krytyką bo w tedy będę wiedziała czy dalej pisać. Może zaraz pojawi się 7 rozdział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz